piątek, 13 listopada 2009

"Uwolnione" frazy.

Zmiana w działaniu słownika to także inne podejście do całej jego budowy. W dotychczasowym rozwiązaniu mieliśmy do czynienia z klasycznym, leksykograficznym układem. Hasła powiązane były ze sobą w relacjach — czyli najpierw główne hasło, później jego tłumaczenie, a dalej przykładowe frazy. Taka budowa nie byłaby żadnym problemem, gdybyśmy podczas pracy z językiem poszukiwali jedynie głównych haseł w słowniku, najlepiej w mianowniku: noga, zupa, krzesło.

Jednak zadajmy sobie pytanie — jak często potrzebujemy tłumaczenia głównych haseł w słowniku? Czy nie częściej próbujemy dotrzeć do fraz, które ilustrują ich użycie?

Przy tworzeniu nowej wersji wychodziliśmy z założenia, że użytkownik słownika nie powinien tracić czasu na szukanie fraz. Kierując się tym zamierzeniem, „uwolniliśmy" przykłady użycia haseł w słowniku. W nowym Getionary nie trzeba już zgadywać hasła głównego, pod którym może się ukrywać interesująca nas fraza, a następnie przeszukiwać gąszczu wyników w nadziei, że faktycznie ją tam znajdziemy. Możemy wyszukać każdą frazę niezależnie od tego, z którym hasłem była powiązana.

Spójrzmy na przykład. Spróbuję w starej wersji Getionary znaleźć wszystkie frazy ilustrujące użycie słowa: zupa.
Naturalnym wydaje mi się wpisanie słowa zupa i przeszukiwanie otrzymanych wyników. Tymczasem to, co dostałem, to jedynie dokładne tłumaczenie tego słowa —  soup (raczej oczywiste). Niestety nie znajduję tu żadnych fraz. Jestem jednak dociekliwy, więc szukam dalej. W słowniku powinna być np. zupa grzybowa. Wpisuję tym razem grzybowy i znajduję to: zupa grzybowamushroom soup. Super, o to chodziło. Analogicznie postępuję, żeby znaleźć zupę szparagową albo cebulową. Mogę w ten sposób, metodą „chybił trafił", wyszukać frazy, które zawierają słowo zupa.

A jak jest w nowym Getionary? Jeżeli chcę znaleźć frazy ilustrujące słowo zupa,to wystarczy, że wpiszę je w wyszukiwarce i wcisnę „tłumacz". Pierwsze tłumaczenie to oczywiście soup. Dalej jednak pojawiają się frazy, w tym np. zupa szparagowa, zupa grzybowa, ale także zupa błyskawiczna czy też cienka zupa.

Getionary nie jest słownikiem kulinarnym, więc zupa nie przyniesie lawiny wyników. Ale właśnie tam, gdzie wyników jest mniej — łatwiej jest docenić to, co znajdziemy dzięki „uwolnieniu" fraz. Spróbujcie poszukać innych przykładów, ja podrzucę jeszcze jeden: złamać nogę.

„Uwolnienie" fraz było pierwszym ze sposobów na uzyskanie dokładniejszych wyników w słowniku, nie poprzestaliśmy jednak na pierwszym kroku. O tym, co jeszcze się zmieniło, na pewno niebawem opowiem.

1 komentarz:

  1. Nie miałam jeszcze okazji korzystać z tego słownika, ale jeśli kiedykolwiek mi się nadarzy sytuacja to na pewno skorzystam. W sumie i tak na tą chwile najwięcej uczę się przy pomocy audio kursów https://www.jezykiobce.pl/66-dla-srednio-zaawansowanych i to już z poziomu średnio zaawansowanego.

    OdpowiedzUsuń